Dziękuje

Dziękuje

Dziękuje. Za to że zostałem przyjęty i nie dostałem żadnej taryfy ulgowej. Jedynie czasem spokój, którego i tak nie chciałem. Bo zawsze, potrzebowałem czegoś więcej. Nie godziłem się na status quo. Pragnąłem adrenaliny, w dawce sobie tylko znanej, odpowiedniej – tyle, abym mógł iść naprzód, jednocześnie widząc granicę, i powstrzymać się od zbyt wielkiego ryzyka. Brałem co mogłem, ile mogłem, ile się tylko dało. Czasem, zachłyśnięty tym wszystkim, a czasem wręcz obezwładniony brakiem perspektyw. A wszystko to, cały czas w jakiś sposób mnie kształtowało, uczyło, odtajniało zakamarki życia.

Piękno odziane w brunatne szaty. I żeby je zobaczyć, musiałem użyć ,,sposobu”. Nauka ta, była mi potrzebna. Te cięgi przyjąłem z pokorą. By czegoś się nauczyć, by coś zrozumieć, by coś wreszcie do mnie dotarło.

Mniej rozmawiam z ludźmi, częsciej z bytami. Wsparcie otrzymuje od wszystkich.

Dzięki.

Ostatnie wpisy

2 Komentarze

  • Reverse dial lookup Opublikowano 11/02/2023 21:15

    Your website is wonderful. The articles are captivating and enlightening.

    • David Adrians Opublikowano 11/14/2023 12:11

      Thank you

Skomentuj post

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola zostały oznaczone *